Diabły Solskjaera zdobyły Wembley!

Marcus Rashford
Obserwuj nas w
fot. Vladimir Pesnya / Sputnik/ Hepta / Sport Pict Na zdjęciu: Marcus Rashford

Ole Gunnar Solskjaer zdał celująco swój pierwszy poważny test w roli szkoleniowca Manchesteru United – Czerwone Diabły pokonały bowiem na Wembley Tottenham 1:0 (1:0). Decydującego o szóstym z rzędu zwycięstwie Manchesteru gola zdobył tuż przed przerwą Marcus Rashford. Fantastyczne zawody rozegrał dziś David de Gea, który zanotował kilka kapitalnych interwencji.

Czytaj dalej…

Trzech zmian po pucharowym starciu z Chelsea dokonał w wyjściowej jedenastce Mauricio Pochettino – zamiast Gazzanigi, Rose’a i Sancheza mogliśmy oglądać Llorisa, Daviesa oraz Vertonghena. Tylko dwóch zawodników utrzymało miejsce w pierwszym składzie Czerwonych Diabłów po meczu FA Cup z Reading – w obronie ponownie pojawili się Young i Jones.

Pierwszą sytuację wykreowali sobie w dziewiątej minucie londyńczycy – Son doskonale dograł w pole karne do Winksa, który nie trafił jednak w światło bramki. W kolejnych minutach odpowiedzieć próbowali goście – najpierw spudłował Lingard, a chwilę później, słaby strzał Rashforda wybronił Lloris.

W 18. minucie obrońcami Tottenhamu zakręcił Martial, ale płaski strzał Francuza wybronił nogami jego rodak, Hugo Lloris. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, wynik w 44. minucie otworzył Rashford – po podaniu Pogby z głębi pola, młody Anglik płaskim uderzeniem posłał futbolówkę do siatki.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Tottenhamu – już w 49. minucie de Gea został zatrudniony po płaskim strzale Kane’a, a chwilę później, Hiszpan doskonale wybronił uderzenie Alliego po centrze Trippiera. Kolejne minuty przyniosły sytuacje bramkowe po drugiej stronie boiska, gdzie Pogba trzykrotnie przegrał pojedynek z Llorisem.

W 66. minucie rozpoczął się koncert Davida de Gei – najpierw Hiszpan wygrał pojedynek jeden na jednego z Allim, chwilę później minimalnie niecelnie z rzutu wolnego przymierzył Eriksen, a po kilkudziesięciu sekundach, de Gea wybronił nogami sprytne uderzenie Alderweirelda po centrze z rzutu rożnego.

Nie był to koniec fantastycznych interwencji w wykonaniu Davida de Gei – w 74. minucie bramkarz Manchesteru United poradził sobie z próbą Dele Alliego, a cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, uchronił swój zespół przed stratą gola po groźnym strzale Kane’a.

Kiedy następne mecze?

Dzięki dzisiejszej wygranej, Manchester United zrównał się w tabeli punktami z Arsenalem – do Top Four Czerwone Diabły tracą aktualnie sześć punktów, ale dzisiejsze zwycięstwo pozwoliło zmniejszyć stratę do trzeciego Tottenhamu do siedmiu oczek. W następnej kolejce, Koguty zmierzą się z Fulham, natomiast ekipa Solskjaera podejmie Brighton.

Tottenham Hotspur – Manchester United 0:1 (0:1)

0:1 Rashford 44′

żółte kartki:
Alli – Herrera, Pogba

Tottenham: Lloris – Davies, Vertonghen, Alderweireld, Trippier – Eriksen, Winks (81′ Llorente), Alli, Sissoko (43′ Lamela) – Kane, Son

Man Utd: de Gea – Shaw, Jones, Lindelof, Young – Matić, Herrera – Martial (73′ Lukaku), Pogba (90+2′ McTominay), Lingard (83′ Dalot) – Rashford

Komentarze