Według informacji Daily Express, jeśli faktem okaże się, że Luis Enrique zostanie menedżerem Arsenalu FC, to Hiszpan będzie chciał wprowadzić swoje porządki w klubie ze stolicy Anglii. Jednocześnie były trener FC Barcelony będzie chciał siągnąć na Wyspy Brytyjskie Leo Messiego.
Daily Mail według swoich doniesień podał, że 47-letni Luis Enrique jest bliski objęcia sterów w Arsenalu. Według doniesień angielskiego tabloidu tylko nieprzewidywany splot zdarzeń może sprawić, że ten szkoleniowiec nie zostanie nowym menedżerem The Gunners.
Tymczasem pojawiły się też wieści, że do ekipy ze stolicy Anglii mógłby trafić także Argentyńczyk Messi, który ma bardzo dobre relacje z Luisem Enrique.
Pamiętać jednak należy, że reprezentant Argentyny ma w swoim kontrakcie z Barceloną wpisaną klauzulę odstępnego, która wynosi 700 milionów. Obecna umowa Messiego z Dumą Katalonii obowiązuje do czerwca 2021 roku, a została podpisana w listopadzie minionego roku.
Komentarze