LM: Tottenham lepszy od Borussii

Harry Kane
Obserwuj nas w
fot. Alexandr Kryazhev / Sputnik/ Hepta / Sport Pi Na zdjęciu: Harry Kane

Wtorek nie przyniósł nam żadnej niespodzianki w starciu Borussii Dortmund z Tottenhamem Hotspur, a mecz potwierdził, że to Koguty zagrają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Na Signal Iduna Park zobaczyliśmy tylko jednego gola, którego w 49. minucie zdobył Harry Kane.

Czytaj dalej…

Pierwsza połowa meczu na Signal Iduna Park nie przyniosła nam żadnego gola, choć oba zespoły wykreowały sobie kilka ciekawych okazji bramkowych. Jako pierwszy na listę strzelców mógł wpisać się Marco Reus, ale jego strzał wybronił Hugo Lloris.

Swojego szczęścia próbowali też tacy piłkarze jak Jadon Sancho, Hueng-Min Son czy Julian Weigl, ale za każdym razem piłka albo znajdowała się w rękach bramkarza, albo minimalnie przelatywała obok bramki. Tak więc oba zespoły schodziły na przerwę przy wyniku 0:0, a zważając na rezultat pierwszego spotkania, Tottenham był już niemal pewny awansu do kolejnej rundy.

Kto jest zespołem znacznie lepszym w tym dwumeczu ostatecznie potwierdził Harry Kane. Angielski napastnik zdobył gola w 49. minucie spotkania, popisując się precyzyjnym strzałem tuż obok prawego słupka. W tym momencie Koguty prowadził już łącznie cztery do zera.

W kolejnych minutach wyrównać mogli jeszcze zawodnicy gospodarzy. Próby Paco Alcacera i Christiana Pulisicia okazały się jednak zbyt słabe, aby pokonać bramkarza londyńskiego zespołu, a  ostatecznie dwumecz zakończył się wynikiem 0:4.

Borussia Dortmund – Tottenham Hotspur 0:1 (0:0)

0:1 Kane 49′

Żółte kartki:
Brak

Borussia Dortmund: Burki – Diallo, Weigl, Akanji, Wolf (Bruun Larsen 62′)- Witsel – Guerreiro (Pulisic 62′), Gotze, Reus (Delaney 74′), Sancho – Alcacer

Tottenham Hotspur: Lloris – Aurier, Alderweireld, Sanchez, Vertonghen, Davies – Winks (Dier 55′), Eriksen (Rose 83′), Sissoko – Son (Lamela 71′), Kane

Sędzia główny: Danny Makkelie (Holandia)

Komentarze