Guardiola: Nigdy nie przekonywałem swoich zawodników do fauli

Josep Guardiola
Obserwuj nas w
fot. fcbarcelona.cat Na zdjęciu: Josep Guardiola

Ole Gunnar Solskjaer przez dzisiejszym starciem Manchesteru United z Manchesterem City przekonywał, że w momencie, gdy jego drużyna obejmie prowadzenie, rywale mogą zagrać agresywniej, grając nierzadko wbrew zasadom fair-play. Odniósł się do tych słów Josep Guardiola, któremu na początku trudno było uwierzyć, że Norweg wyraził takie przekonania.

Czytaj dalej…

– Odnosząc się do tego, co rzekomo powiedział Solskjaer, muszę powiedzieć, że w ciągu ostatnich 10 sezonów nigdy nie zdarzyło się mi się nastawiać swoich piłkarzy to nieczystej gry – mówił menedżer The Citizens cytowany przez FourFourTwo.

– Zawodnicy, z którymi miałem okazję współpracować, mogą to zresztą potwierdzić. Mowa o piłkarzach FC Barcelony, Bayernu Monachium, czy właśnie Man City – dodał Hiszpan.

– Oczywiście są sytuacje, że moim piłkarzom zdarzą się przewinienia. Nie jest to jednak robione z premedytacją, co starano się zasugerować, a jest to następstwem tylko i wyłącznie spóźnionej reakcji zawodnika, na co sędzia musi reagować, którzy mają odpowiednie narzędzia do wyciągania konsekwencji w postaci żółtych, czy czerwonych kartek – zaznaczył Guardiola.

– Przygotowują się oczywiście do każdego meczu, robiąc analizę przeciwnika. Nigdy nie przekonywałem jednak swoich piłkarzy do tego, aby eliminowali rywali faulami. Powtórzę jeszcze raz, że nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło – uzupełnił hiszpański trener.

Niewykluczone, że słowa menedżera Czerwonych Diabłów miały na celu wpłynięcie na sędziego, który może z jeszcze większą uwagą analizować poczynania zawodników Man City. Guardiola też nie wyklucza takiego końcowego celu norweskiego trenera, dzięki czemu Man Utd może w środowy wieczór być w uprzywilejowanej pozycji.


Komentarze