Menedżer Tottenhamu Hotspur Mauricio Pochettino przyjął z pokorą wyjazdowy remis z Manchesterem City 2:2 (2:1) w sobotnim meczu drugiej kolejki rozgrywek Premier League.
Na Etihad Stadium wynik konfrontacji otworzył po dwudziestu minutach gry strzałem głową w długi róg Raheem Sterling, któremu znakomicie dośrodkował w pole karne Kevin De Bruyne. Zaledwie trzy minuty później wyrównał precyzyjnym uderzeniem z dystansu Argentyńczyk Erik Lamela. Dziesięć minut przed przerwą skutecznie przymierzył z kilku metrów Argentyńczyk Sergio Aguero, a drugą asystę w tych zawodach zaliczył De Bruyne. Koguty odrobiły ponownie straty jedenaście minut po zmianie stron, kiedy to świetnym uderzeniem głową popisał się Brazylijczyk Lucas Moura.
Obie drużyny po raz pierwszy w tym sezonie podzieliły się punktami z rywalami. The Citizens są na trzeciej lokacie w klasyfikacji, a zespół z Londynu jest piąty w tabeli.
– Oczywiście musimy poprawić naszą grę. Najważniejsza jednak była wiara i mentalność jaką zaprezentowaliśmy. Może nie graliśmy najlepiej, ale walczyliśmy – wyznał Pochettino w rozmowie z oficjalnym serwisem dwukrotnych mistrzów Anglii.
– To wszystko mówi wiele o charakterze zespołu. Bez odpowiedniego nastawienia nie osiągnęlibyśmy takiego rezultatu. Ten punkt pomoże stać się nam lepszą drużyną. Jestem bardzo zadowolony – podkreślił Argentyńczyk.
– To prawda, że chcemy grać w inny sposób, ale kiedy zmierzysz się z drużyną taką jak Manchester City i patrzysz na ich ławkę oraz piłkarzy, to jasne jest, że mają jakość. To zgrany zespół i solidny, który wygrał dwie ostatnie sezony Premier League. Jesteśmy w innym momencie i dlatego cieszymy się, że udało nam się uzyskać taki wynik – podsumował Pochettino.
Komentarze