Liverpool vs Arsenal. Zapowiedź, typy, kursy

Roberto Firmino
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Roberto Firmino

Choć po dwóch kolejkach określenie „starcie na szczycie tabeli” powinno traktować się jeszcze z przymrużeniem oka, to wieńcząca sobotnią rywalizację w angielskiej Premier League konfrontacja pomiędzy aktualnym liderem i wiceliderem będzie dla sympatyków wyspiarskiej piłki nie lada gratką – na Anfield zawita bowiem Arsenal, który będzie chciał zatrzeć plamę po serii fatalnych występów na obiekcie Liverpoolu. Do obejrzenia tego meczu specjalnie nikogo zachęcać nie trzeba, my na rozgrzewkę proponujemy przeczytanie zapowiedzi tego pojedynku – znajdziecie w niej m.in. typy i przewidywania redakcji oraz aktualne kursy bukmacherów.

Czytaj dalej…

Liverpool FC – Arsenal FC, ostatnie wyniki

Spośród wszystkich zespołów z czołówki Premier League, najwięcej grania „o stawkę” mają w nogach piłkarze Liverpoolu, którzy poza dwoma spotkaniami ligowymi, rywalizowali również o dwa Superpuchary. The Reds w kontekście walki o trofea radzili sobie ze zmiennym szczęściem – na krajowym podwórku lepszy okazał się Manchester City (po karnych), natomiast w Stambule piłkarze Kloppa ograli Chelsea, także po serii jedenastek. Po dwóch kolejkach w lidze, ekipa z Merseyside plasuje się na pozycji lidera, dzięki zwycięstwom nad Norwich (4:1) oraz Southampton (2:1).

Z wejścia w nowe, ligowe rozgrywki, zadowoleni mogą być również kibice The Gunners, albowiem po raz pierwszy od dziesięciu lat, Arsenal rozpoczął rywalizację w Premier League od dwóch wygranych. Na inaugurację sezonu, Kanonierzy wywieźli komplet punktów z St. James’ Park dzięki bramce Pierre-Emericka Aubameyanga, natomiast tydzień później, podopieczni Unaia Emery’ego ograli przed własną publicznością Burnley 2:1.

Liverpool FC – Arsenal FC, historia

Sobotnie starcie na Anfield będzie meczem numer 227 w historii bezpośrednich konfrontacji pomiędzy Liverpoolem i Arsenalem – jak do tej pory, bilans przedstawia się korzystniej dla zespołu z czerwonej części Merseyside. The Reds z wygranej cieszyli się bowiem 87-krotnie, przy 61 remisach i 78 zwycięstwach ekipy z północnego Londynu.

W poprzednim sezonie piłkarze Liverpoolu w pojedynkach z Arsenalem ugrali cztery punkty – pierwsze starcie miało miejsce na początku listopada w Londynie, gdzie na bramkę Milnera z 61. minuty, odpowiedział osiem minut przed końcem Lacazette. W rewanżu w Merseyside The Reds pokazali jednak swoją siłę – choć to Kanonierzy objęli prowadzenie w 11. minucie, to jeszcze przed przerwą gospodarze prowadzili 4:1. W drugiej połowie gola dołożył jeszcze Firmino i skończyło się na 5:1.

Powiedzieć, że Liverpool jest w ostatnich latach dla Arsenalu niewygodnym przeciwnikiem, to jak nie powiedzieć nic. The Gunners nie wygrali bowiem żadnego z ośmiu poprzednich spotkań, przegrywając w tym czasie czterokrotnie. Szczególnie źle londyńczycy prezentują się ostatnio na Anfield – w trzech poprzednich meczach na obiekcie Liverpoolu, Arsenal stracił 12 bramek, zdobywając dwie (1:3, 0:4, 1:5).  Patrząc szerzej, w ostatnich sześciu spotkaniach w roli gospodarza, The Reds wygrali czterokrotnie, a dwa razy padł remis (bilans bramkowy 22-8).

Liverpool FC – Arsenal FC, sytuacja kadrowa

W sobotnim hicie kolejki, Jurgen Klopp będzie musiał poradzić sobie bez czterech piłkarzy – na liście kontuzjowanych znajdują się bowiem Nathaniel Clyne oraz Alisson, natomiast do pełni sprawności nie wrócił jeszcze Naby Keita. Dodatkowo, prawdopodobnie z klubem pożegna się Dejan Lovren – ostatnio o usługi Chorwata zabiegał Bayer Leverkusen.

Arsenal nie byłby Arsenalem, gdyby nie borykał się kontuzjami – do dyspozycji Unaia Emery’ego w starciu z Liverpoolem nie będzie pięciu piłkarzy. Największe braki dotyczą obrony, albowiem z kontuzjami zmagają się Hector Bellerin, Rob Holding, Konstantinos Mavropanos oraz Kieran Tierney. Dodatkowo, z urazem walczy Emile Smith-Rowe, a do końca pewny nie jest występ Mesuta Ozila.

Liverpool FC – Arsenal FC, kursy

Liverpool FC – Arsenal FC 1×2 kursy
Wygrana
Liverpoolu
Remis Wygrana
Arsenalu
STS 1,52 4,60 5,64 Sprawdź ofertę STS
Fortuna 1,50 4,80 6,00 Sprawdź ofertę Fortuny
Totolotek 1,50 4,85 5,98 Sprawdź ofertę Totolotka
Lvbet 1,46 4,75 6,40 Sprawdź ofertę Lvbet
forBET 1,51 4,90 5,80 Sprawdź ofertę forBET
Etoto 1,54 4,80 5,85 Sprawdź ofertę Etoto
PZBuk 1,47 4,70 6,10 Sprawdź ofertę PZBuk
Betclic 1,49 4,80 5,80 Sprawdź ofertę Betclic
NAJWYŻSZY KURS
Kursy aktualne na 23.08.2019 12:10

Liverpool FC – Arsenal FC, typy i przewidywania

Po sobotnim spotkaniu powinniśmy spodziewać się sporej liczby goli, albowiem w naturze obu zespołów jest miła dla oka, ofensywna gra, a także jest to potwierdzone wynikami poprzednich potyczek pomiędzy tymi drużynami, w szczególności gdy areną rywalizacji jest Anfield. Oczywistym faworytem pozostają gospodarze, ale zdaniem naszej redakcji, Arsenal postawi w sobotę większy opór i trudniejsze warunki, niż to bywało w latach poprzednich. Stawiamy jednak na zwycięstwo Liverpoolu – nasz typ: 3:2.

Liverpool FC – Arsenal FC, oferta bukmacherów

Polscy bukmacherzy przygotowali na to spotkanie bogatą ofertę zakładów. Znajdziecie w nich nie tylko tradycyjne zakłady na rozstrzygnięcie danego spotkania, ale również możecie wytypować strzelców bramek.

Oferta STS na mecz Liverpool FC – Arsenal FC >>

Oferta Totolotka na mecz Liverpool FC – Arsenal FC >>

Oferta Lvbet na mecz Liverpool FC – Arsenal FC >>

Oferta Fortuny na mecz Liverpool FC – Arsenal FC >>

Oferta forBET na mecz Liverpool FC – Arsenal FC>>

Oferta Etoto na mecz Liverpool FC – Arsenal FC >>

Oferta PZBuk na mecz Liverpool FC – Arsenal FC >>

Oferta Betclic na mecz Liverpool FC – Arsenal FC >>

Liverpool FC – Arsenal FC, przewidywane składy

Liverpool: Adrian – Robertson, van Dijk, Gomez, Alexander-Arnold – Henderson, Fabinho, Wijnaldum – Mane, Firmino, Salah

Arsenal: Leno – Monreal, Luiz, Sokratis, Maitland-Niles – Ceballos, Xhaka, Guendouzi – Aubameyang, Lacazette, Pepe

Liverpool FC – Arsenal FC, transmisja meczu

Pierwszy gwizdek arbitra zaplanowano na godzinę 18:30 – transmisję ze szlagierowego pojedynku trzeciej kolejki Premier League będzie można śledzić na antenie Canal+ Sport2.

Komentarze