W piątkowym starciu przeciwko Słowenii debiut w reprezentacji Jerzego Brzęczka zaliczył Krystian Bielik, meldując się na placu gry w 70. minucie rywalizacji. Zawodnik po zakończeniu meczu nie ukrywał, że był zadowolony ze swojego występu.
Lewandowski: Słoweńcy łatwo mogli nas rozczytać >>
– Nie powiedziałbym, że zostałem rzucony na głęboką wodę. Obserwowałem mecz i szkoda, że dostaliśmy bramkę na 2:0, bo inaczej by się grało. Kilka minut zagrałem i fajnie. Przyjechałem tutaj z wiarą, że dostanę szansę i myślę, że poszło mi dobrze – mówił Bielik cytowany w rozmowie z Romanem Kołtoniem z Polsatu Sport.
– Nie chcę wypowiadać się na temat gry, mecz muszę obejrzeć na spokojnie, przeanalizować go. Jako drużyna musimy wyciągnąć wnioski, a sztab szkoleniowy musi pokazać momenty, gdy brakowało decyzji pod bramką. Myślę, że na następny mecz będziemy przygotowani – dodał piłkarz Derby County.
Komentarze