Powrót Evertonu, wygrane Bournemouth i Sheffield

Yerry Mina
Obserwuj nas w
fot. Alexandr Kryazhev / Sputnik/ Hepta / Sport Pi Na zdjęciu: Yerry Mina

Nie brakowało emocji w sobotnich meczach 25. kolejki Premier League. Trzy punkty na swoje konto zapisały drużyny Evertonu, Bournemouth i Sheffield United. Aż sześć goli padło natomiast w konfrontacji West Hamu z Brighton.

Czytaj dalej…

Najwięcej emocji przysporzył bez wątpienia pojedynek Watfordu z Evertonem. Gospodarze prowadzili w tym mecz już 2:0, ale w samej końcówce pierwszej połowy dwukrotnie na listę strzelców, doprowadzając tym samym do wyrównania, wpisał się Mina. W drugiej połowie wynik długo nie ulegał zmianie. Dopiero w ostatniej minucie zwycięskiego gola dla gości z Liverpoolu zdobył Walcott.

Bliski zdobycia trzech punktów był West Ham United, który przed własną publicznością dwukrotnie wychodził na dwubramkowe prowadzenie w meczu z Brighton. Goście grali jednak do końca i w ostatnim kwadransie uratowali cenny punkt.

Drugie zwycięstwo z rzędu odniosło Bournemouth, które u siebie pokonało 2:1 bezpośredniego rywala w walce o pozostanie w lidze Aston Villę. Dobrej formy z ostatnich meczów nie potwierdziło natomiast Newcastle United, które u siebie tylko bezbramkowo zremisowało z ostatnim w tabeli Norwich City.

Na uwagę zasługuje dziewiąta wygrana w sezonie Sheffield United, które skromnie 1:0 pokonało na wyjeździe Crystal Palace i awansowało na piąte miejsce w tabeli.

Bournemouth – Aston Villa 2:1 (2:0)
1:0 Billing 37′
2:0 Ake 44′
2:1 Samatta 70′

Crystal Palace – Sheffield United 0:1 (0:0)
0:1 Guaita (sam.) 58′

Newcastle United – Norwich City 0:0

Watford – Everton 2:3 (2:2)
1:0 Masina 10′
2:0 Pereyra 42′
2:1 Mina 45′
2:2 Mina 45′
2:3 Walcott 90′

West Ham United – Brighton 3:3 (2:0)
1:0 Diop 30′
2:0 Snodgrass 45′
2:1 Ogbonna (sam.) 47′
3:1 Snodgrass 57′
3:2 Gross 75′
3:3 Murray 79′

Komentarze