Adrien Rabiot to na dzisiaj jeden z tych zawodników Juventusu FC, który jest najbliżej rozstania z klubem z Piemontu w trakcie najbliższego okna transferowego. Najnowsze informacje związane z przyszłością Francuza wskazują, że rozmowy w sprawie transferu z udziałem zawodnika zaczął Arsenal FC.
Rabiot do ekipy z Piemontu dołączył latem minionego roku na zasadzie wolnego transferu z Paris Saint-Germain. Tym samym działacze Starej Damy dopięli kolejną w ostatnim czasie transakcję z udziałem zawodnika, za którego nie musieli płacić. To samo tyczyło się między innymi Emre Cana, czy Aarona Ramseya.
W szeregach Starej Damy francuski pomocnik na pewno nie jest pierwszoplanową postacią. Notowania zawodnika spadły też w stolicy Piemontu po pierwszym spotkaniu w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym Juventus mierzył się na wyjeździe z Olympique Lyon. 25-latek zaliczył w tym starciu 78 minut, ale niczym się nie wyróżnił.
Drogą przez Serie A do Premier League?
Tymczasem ostatnio Rabiot rozdrażnił sterników Bianconerich swoją postawą poza boiskową, odwlekając powrót do klubu z Francji. Zawodnik co prawda otrzymał zgodę klubu na to, aby udać się do swojego rodzinnego kraju w trakcie przerwy w rozgrywkach spowodowanej pandemią koronawirusa, ale gdy piłkarze mieli zgodę na treningi od włoskiego rządu, to zawodnik miał natychmiast wrócić.
Po kilku dniach słownych utarczek Rabiot w końcu wrócił do Włoch. Chociaż sam zawodnik z przymrużeniem oka odniósł się do sytuacji za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych, to można przypuszczać, że to tylko dobra mina do złej gry, a los piłkarza jet już przesądzony. Rabiot rozstanie się z Juve.
Le10Sport wskazuje, że Francuz może trafić pod skrzydła Mikela Artety w klubie ze stolicy Anglii lub Evertonu. Wiele wskazuje na to, że Arsenal musi się liczyć z wydatkiem rzędu mniej więcej 30 milionów euro, czytamy na łamach francuskiego serwisu. Rabiot ma kontrakt z mistrzami Serie A ważny do końca czerwca 2023 roku.
Komentarze