Cenne zwycięstwo Tottenhamu!

Harry Kane
Obserwuj nas w
fot. Anton Denisov / Sputnik/ Hepta / Sport Pictur Na zdjęciu: Harry Kane

Na Tottenham Hotspur Stadium, Everton przyjechał po dwóch zwycięstwach z rzędu. Niestety, ale początek spotkania nie ułożył się po myśli podopiecznych Carlo Ancelottiego. Rywalizacja 33. kolejki Premier League zakończyła się skromnym zwycięstwem Tottenhamu 1:0.

Czytaj dalej…

Od pierwszego gwizdka zdecydowanie lepiej radzili sobie piłkarze Jose Mourinho. Gospodarze dyktowali warunki gry, przez co drużyna z Liverpoolu nie miała wiele do powiedzenia. Everton szukał swoich szans w grze z kontry oraz w stałych fragmentach gry.

Szczęście do zawodników Tottenhamu uśmiechnęło się w 24. minucie. Po strzale Lo Celso piłka odbiła się od Michaela Keane’a, przez co zmieniła tor lotu i zmyliła Pickforda. Od momentu wyjścia na prowadzenie, gracze Spurs mieli kilka okazji do strzelenia kolejnych bramek. Niestety, słaba skuteczność uniemożliwiała zmianę rezultatu. Everton do przerwy nie potrafił realnie zagrozić bramce przeciwnika. Goście nie oddali nawet celnego strzału na bramkę Lorrisa. Przed zejściem do szatni doszło do małej przepychanki francuskiego bramkarza z Son’em. Wyglądało to na tyle poważnie, że reszta piłkarzy Tottenhamu musiała rozdzielać swoich kolegów z drużyny.

W dalszej części meczu piłkarze Tottenhamu nadal mieli wszystko pod kontrolą. Zawodnicy Evertonu nie byli dziś w najlepszej dyspozycji. Linia defensywy gospodarzy funkcjonowała wyśmienicie, przez co The Toffees mieli spore problemy w oddaniu strzału z bliskiej odległości.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem Spurs. Ekipa Jose Mourinho awansuję na 8. lokatę w tabeli i do miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach traci 7 punktów.

Komentarze