Havertz rozmawiał z Rüdigerem i Wernerem

Chelsea
Obserwuj nas w
fot. adidas Na zdjęciu: Chelsea

Kai Havertz już wkrótce może być bohaterem transferowego hitu. Utalentowany reprezentant Niemiec coraz mocniej myśli o odejściu z Bayeru Leverkusen i przenosinach do Chelsea. O ewentualnym transferze rozmawiał ze swoimi rodakami, którzy przebywają już w londyńskim zespole.

Czytaj dalej…

21-latek, który uważany jest za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników na świecie, od dłuższego czasu jest łączony z przenosinami na Stamford Bridge. Chelsea zamierza bowiem kontynuować transferową ofensywę i po tym jak sfinalizowała transfery Hakima Ziyecha oraz Timo Wernera, teraz chce sięgnąć po mającego za sobą świetny zespół zawodnika Bayeru Leverkusen.

Sam Havertz jest podobno zdecydowany na dołączenie do zespołu The Blues i o swoich zamiarach poinformował już przedstawicieli Bayeru. Jak informuje portal Football.London, piłkarz o swoich przenosinach do Londynu rozmawiał ostatnio także z dwoma swoimi rodakami – Antonio Rüdigerem i Timo Wernerem. Pierwszy występuje w Chelsea od 2017 roku, a drugi dołączył do drużyny kilka tygodni temu i rozpoczął już treningi w centrum treningowym w Cobham.

Trudne negocjacje

Oba kluby rozpoczęły już rozmowy w sprawie transferu. Nie ma wątpliwości, że będą to trudne negocjacje, również ze względu na oczekiwania Bayeru Leverkusen, który chciałby otrzymać za swojego czołowego zawodnika 100 milionów euro.

Chelsea, która dysponuje pokaźnym budżetem transferowym, liczy na obniżenie tej kwoty. Według brytyjskich mediów ewentualny transfer mógłby się zamknąć w kwocie około 80 milionów euro. Czy tak się stanie? Odpowiedź na to pytanie dadzą nadchodzące tygodnie. Na pewno nie można spodziewać się finalizacji rozmów w tej sprawie w najbliższych dniach.

W Leverkusen nie zamierzają również oddawać piłkarza przez zakończeniem rywalizacji w Lidze Europy . 6 sierpnia drużynę z BayArena czeka rewanżowe spotkanie 1/8 finału z Glasgow Rangers. Pierwszy mecz w Szkocji zakończył się wygraną 3:1 niemieckiej drużyny.

Komentarze