Dziurawa defensywa Manchesteru United. Posiłki z Hiszpanii na Old Trafford?

Jules Kounde
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jules Kounde

Manchester United na początku obecnego sezonu zdecydowanie zawodzi. Największym problemem Czerwonych Diabłów wydaje się być dziurawa defensywa. Na Old Trafford zdają sobie jednak z tego sprawę i już teraz rozglądają się za wzmocnieniami tej formacji. Jak informuje ESPN, na celowniku menedżera Ole Gunnara Solskjaera znalazł się obrońca Sevilli Jules Kounde. Szkoleniowiec Manchesteru United nie wyklucza sięgnięcia po francuskiego zawodnika już w styczniu.

Czytaj dalej…

Czerwone Diabły w trzech dotychczasowych ligowych spotkaniach zapisały na swoje konto trzy punkty. Fatalnie wygląda również bilans bramkowy drużyny, która pozwoliła rywalom na zdobycie w tych pojedynkach aż 11 bramek. Więcej goli od początku obecnego sezonu stracił tylko jeden zespół – West Bromwich Albion.

Poszukiwania partnera dla Maguire’a

Niepodważalną pozycję na środku obrony Manchesteru United ma kapitan zespołu Harry Maguire. Problemem dla Ole Gunnara Solskjaera jest znalezienie dla niego odpowiedniego partnera. Na Old Trafford raczej nie wiążą przyszłości z Philem Jonesem i Marcosem Rojo, którzy zostali pominięci w kadrze zespołu na rozgrywki Ligi Mistrzów. Poza nimi do dyspozycji norweskiego szkoleniowca pozostają Victor Lindelof, Eric Bailly, Axel Tuanzebe oraz 18-letni Teden Mengi.

Jeżeli w najbliższych tygodniach nie nastąpi poprawa w defensywnej grze drużyny, władze klubu prawdopodobnie już w styczniu będą chciały dokonać wzmocnień. Jak informuje ESPN, kolejnym obrońcą, który znalazł się na celowniku klubu jest Jules Kounde, który jest wyceniany przez Sevillę na 65-70 milionów euro. Latem oczekiwania finansowe hiszpańskiego klubu odstraszyły przedstawicieli Manchesteru City, którzy również szukali środkowego obrońcy i ostatecznie zdecydowali się na sprowadzenie Rubena Diasa z Benfiki Lizbona.

Latem z przenosinami do Manchesteru United łączony był również środkowy obrońca Villarreal Pau Torres.

Komentarze