Flick pod wrażeniem młodego talentu, który podbija Niemcy!

Hansi Flick
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Hansi Flick

Jamal Musiala to jedno z największych objawień na starcie nowego sezonu w Niemczech. 17-latek ma za sobą trzy spotkania w Bundeslidze. Pochlebnych słów w kierunku młodego zawodnika przed sobotnim starciem z Arminią Bielefeld nie szczędził szkoleniowiec mistrzów Niemiec.

Czytaj dalej…

Jamal Musiala trafił do Bayernu Monachium latem minionego roku z młodzieżowej drużyny Chelsea FC. W trakcie kampanii 2020/2021 piłkarz wystąpił łącznie w siedmiu spotkaniach, notując w nich jedno trafienie. Hansi Flik nie ukrywa tego, że jest zachwycony rozwojem młodego piłkarza. W miniony czwartek mający angielskie korzenie nastoletni talent wziął udział w wygranym 3:0 starciu w ramach Pucharu Niemiec przeciwko FC Dueren.

– Nie jestem kimś, kto zbytnio chwaliłby piłkarza. W tego typu sprawach trzeba być ostrożnym. Każdy może jednak dostrzec, że Jamal to zawodnik z niezwykłym talentem. Jest bardzo pewny siebie, ale musi poprawić swoją budowę fizyczną, co sprawia, że przed nim jeszcze mnóstwo pracy – mówił trener Bayernu.

– W każdym razie to z pewnością jeden z najbardziej perspektywicznych zawodników wśród naszych młodych piłkarzy. Dlatego wczoraj rozegrał pełne zawody. Wierzę, że Jamal zrobi kolejny rok. Nie zapominajmy, że człowiek uczy się przez całe życie – dodał Flick.

Wyjątkowy dzieciak

– Ważne jest to, że młodzi chłopcy trenują z nami. Jeśli codziennie trenujesz z najlepszymi zawodnikami Bayernu, stajesz się coraz lepszy i bardzo dobrze się rozwijasz. To od nas zależy, gdzie i kiedy będzie grał w zależności od sytuacji – zaznaczył Niemiec.

– Jamal jest dla nas ciekawą alternatywą na skrzydłach, zwłaszcza, że Leroy Sane jest kontuzjowany. W tej chwili postrzegam go jako zawodnika pierwszego zespołu. Jego rozwój jest najważniejszy – podsumował Flick.

Monachijski team swój sobotni bój zacznie o godzinie 18:30. Ekipa z Bawarii zmierzy się z Arminią Bielefeld w spotkaniu o swoje trzecie zwycięstwo w sezonie.

Komentarze