Szpieg w szatni. Ktoś wynosił sekrety i przekazywał je rywalom

Odsonne Edouard
Obserwuj nas w
fot. Steve Welsh / PA Wire / dpa / Sport Pictures Na zdjęciu: Odsonne Edouard

Nie chodzi wcale o film sensacyjny czy szpiegowski, a o rozgrywki szkockiej Premiership. Celtic uważa, że ma w swojej szatni “kreta”, który wynosi sekrety i przekazuje je rywalom. Menedżer Neil Lennon jest wściekły i zapowiedział w tej sprawie dochodzenie.

Czytaj dalej…

W ubiegłą sobotę rozgrywane były derby Old Firm przeciwko Rangers, a sztab szkoleniowy Celticu chciał zaskoczyć rywali składem. Ściśle strzeżoną tajemnicą miało być to, że w defensywie zagra nastolatek Stephen Welsh, a w ataku dwóch napastników zamiast jednego. Co ciekawe, o planie Neila Lennona od samego rana wiedzieli już Rangers. Szybko o sprawie poinformowane zostały też media. Działacze i trenerzy Celticu mieli wpaść w furię. Potwierdziło się bowiem to, co przypuszczali już wcześniej. Któryś ze współpracowników wynosi z szatni klubowe sekrety i przekazuje je dalej, działając z pełną premedytacją na niekorzyść Celticu.

Kto wynosi sekrety z szatni?

– Nie chcę tego szerzej komentować, ale będziemy w tej sprawie działać. To nie pierwszy raz, gdy skład Celticu wycieka przed czasem, na długo przed meczem. Ktoś w klubie gra do przeciwnej bramki i bardzo nas zawiódł – powiedział na konferencji prasowej Lennon. Celtic obawia się zresztą, że do rywali czy mediów wyciekać mogą też inne sprawy, nie tylko meczowe składy. Świadomość ta nie poprawia na pewno atmosfery w szatni, bo zamiast przyjaznych relacji wkradać może się nieufność.

W mediach spekuluje się na temat tego, o kogo może chodzić. W gronie podejrzeń nie ma raczej żadnego z piłkarzy. Możliwe, że “kretem”, jak określają to szkockie media, jest jeden z pracowników niższego szczebla, który ma kontakt z pierwszym zespołem. Może być to masażysta, sprzątacz lub też pracownik administracji. Pozostaje pytanie czy wewnętrzne śledztwo Celticu okaże się skuteczne. Jeśli nie, Neil Lennon będzie musiał poważnie ograniczyć liczbę osób, które mają dostęp do szatni w czasie, gdy przebywa tam ze swoimi piłkarzami. Tak przynajmniej zakładają lokalni dziennikarze.

Rangers zdeklasowali Celtic

Nie jest to zresztą łatwy czas dla Celticu, który został w derbach w Rangers po prostu zdeklasowany. The Bhoys nie oddali nawet celnego strzału na bramkę rywala, co nie zdarzyło im się od przeszło dekady. Można tłumaczyć gospodarzy faktem, że grali bez kilku podstawowych piłkarzy: Odsonne’a Edouarda (koronawirus), Ryana Christie’ego (koronawirus) czy Christophera Julliena (kontuzja). Ich zmiennicy – zarabiający niemałe pieniądze – powinni jednak zaprezentować się ze znacznie lepszej strony. Niestety dotyczy to też polskiego rodzynka, Patryka Klimali. Były napastnik Jagiellonii Białystok zagrał od pierwszej minuty, ale zaliczył bezbarwny występ i nie stworzył większego zagrożenia pod bramką Rangers.

The Gers wygrali i umocnili się na czele ligowej tabeli. Przy jednym meczu rozegranym więcej mają cztery punkty przewagi. „Ważniejszy jest jednak inny fakt. Wygrywając w takim stylu na Celtic Park zyskali przewagę psychologiczną. Takie mecze uskrzydlają i budują zespół” – czytamy w artykule Daily Record. Rangers czeka stosunkowo łatwe zadanie, bo podejmą w niedzielę ósmy w tabeli Livingston. Co innego Celtic. Aktualni mistrzowie kraju wybiorą się na mecz z trzecią siłą ligi – Aberdeen. The Dons są w gazie i w czterech ostatnich meczach zdobyli aż dziesięć punktów. Mają na pewno chrapkę na zatrzymanie Celticu, zwłaszcza, że goście będą zmęczeni czwartkowym bojem w europejskich pucharach przeciwko Milanowi.

– Nie zakładamy straty punktów, pomimo naszej sytuacji kadrowej. To dla nas żadna wymówka – powiedział Neil Lennon. Poza kadrą z powodu koronawirusa pozostają nadal Odsonne Edouard, Nir Bitton i Hatem Elhamid. Patryk Klimala prawdopodobnie zacznie mecz na ławce rezerwowych.

12. kolejka Scottish Premiership:

Sobota:
16:00 Kilmarnock – Hibernian (2)
16:00 Motherwell – Ross County (1)
16:00 St. Johnstone – Dundee United (x)
16:00 St. Mirren – Hamilton (x)

Niedziela:
13:00 Aberdeen – Celtic (2)
16:00 Rangers – Livingston (1)

Ze Szkocji dla goal.pl: Michał Wachowski

Komentarze